Zmniejsza nam się liczba zespołów bez porażki w 2 Lidze Mężczyzn. Ostatnią drużyną, która straciła punkty w grupie A jest KSK Ciech Noteć Inowrocław, który w meczu na szczycie przegrała na wyjeździe z ŁKS Coolpack Łódź. Pierwszej porażki w sezonie doznał również PGE GiEK Turów Zgorzelec, słabszy od Pogoni Prudnik.

Dobiegła końca rywalizacja w 2 Lidze Mężczyzn w sezonie 2022/2023. Na pierwszym miejscu zmagania zakończył AZS AWF Mickiewicz Romus, który w całych rozgrywkach przegrał tylko jedno spotkanie, a w finale dwukrotnie pokonał Niedźwiadki Chemart Przemyśl. Z trzeciego miejsca i prawa do gry w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn cieszył się w sobotę MKS Sokół Marbo Międzychód.

Różnica zaledwie dwóch wygranych dzieliła pierwszy zespół rundy zasadniczej Pogoń Prudnik od czwartej drużyny podstawowej części sezonu w grupie D 2 Ligi Mężczyzn - KS 27 Katowice. Głosami trenerów wszysktkich klubów biorących udział w rozgrywkach czołowe kluby grupy D mają  swojego przedstawiciela w pierwszej piątce, ale MVP zasadniczej części sezonu został Maciej Leszczyński z BC Swiss Krono Żary, czyli siódmej drużyny rozgrywek. Wsród trenerów najwięcej głosów uzyskał Marcin Lichtański z KS 27 Katowice.

Runda zasadnicza w grupie A 2 Ligi Mężczyzn należała do ŁKS Coolpack Łódź. Prowadzony przez Piotra Zycha zespół z 30 meczów wygrał 29, pozostałych rywali wyprzedzając przynajmniej o pięć punktów. Dobrą grę ŁKS Coolpack docenili trenerzy rywali, przyznając tytuł MVP Norbertowi Kulonowi oraz wyróżniając wśród szkoleniowców Piotra Zycha. W pierwszej piątce znalazł się też inny zawodnik łodzian Bartosz Wróbel.

W dniu 9 czerwca odbyły się wybory władz Lubelskiego Związku Koszykówki. Prezesem ponownie został Marek Lembrych, który stanowisko piastuje od 2007 roku. Gośćmi honorowymi podczas wyborów byli Radosław Piesiewicz, Prezes PZKosz i PLK oraz Grzegorz Bachański, Wiceprezes PZKosz.

MKS Sokół Międzychód zakończył rundę zasadniczą z najlepszym bilansem po powrocie do drugiej ligi. Postawa drużyny została doceniona przez trenerów pozostałych klubów grupy D drugiej ligi, czego efektem jest MVP rundy zasadniczej dla Jakuba Nowaka oraz dwie nominacje do pierwszej piątki. Wśród trenerów zdecydowanie triumfował szkoleniowiec Rycerzy Rydzyna Jędrzej Jankowiak.

Najlepszy zbierający drugiej ligi Darrell Harris został wybrany przez trenerów MVP grupy A. Drugi rok z rzędu najlepszym trenerem sezonu zasadniczego w grupie A został uznany Milos Mitrović z Arka AMW II Gdynia.

Śląskie Chybie gościło w dniach 27 - 29 listopada sześć drużyn rywalizujących w turnieju o rozstawienie w dywizji A Ogolnopolskiej Olimpiady Młodzieży chłopców. Pierwsze miejsce w klasyfikacji końcowej zajęli koszykarze Śląskiego, którzy dzięki najkorzystniejszemu bilansowi w układzie trójkowym znaleźli się przed Mazowieckim oraz Wielkopolskim. MVP turnieju został wybrany Artur Wiśniewski ze Śląskiego.

Coraz bliżej początku sezonu w Suzuki 1 Liga Mężczyzn. Na 24 dni przed startem rozgrywek niemal wszystkie kluby mają już za sobą pierwsze sparingi. Jedyny wyjątek stanowi Energa Kotwica Kołobrzeg, która przygotowania rozpoczęła bardzo wcześnie, ale z powodu COVID-19 musiała przerwać przygotowania po 12 dniach.

W ostatni weekend września rozpoczną się zmagania na parkietach Suzuki 1 Liga Mężczyzn. W sezonie 2020/2021 w rozgrywkach weźmie udział 16 klubów, z których trzy debiutują na tym szczeblu rozgrywek. 

Arka AMW II Gdynia z najmniejszą liczbą porażek zakończyła zmagania w grupie A drugiej ligi koszykarzy. Postawa zespołu z Trójmiasta została doceniona przez trenerów drużyn rywali, którzy wyróżnili dwóch zawodników oraz trenera.

Po 13 latach Enea Astoria powraca do najwyższej klasy rozgrywek w Polsce. O finałowej rywalizacji bydgoszczan z FutureNet Śląskiem opowiadają: trenerzy Grzegorz Skiba i Radosław Hyży, zawodnicy Grzegorz Kukiełka i Michał Aleksandrowicz oraz prezes bydgoszczan Bartłomiej Dzedzej.

Zaledwie trzech spotkań do wygrania finału pierwszej ligi potrzebowali koszykarze Enea Astorii. W wypełnionej po brzegi Artego Arena podopieczni Grzegorza Skiby pokonali FutureNet Śląsk Wrocław 86:77. 19 punktów i 7 asyst miał rozgrywający gospodarzy Marcin Nowakowski.

Koszykarze Enei Astorii po raz drugi lepsi od FutureNet Śląsk w finale pierwszej ligi koszykarzy. W drugim meczu o złoto podopieczni Grzegorza Skiby wygrali we Wrocławiu 86:85. O wyniku spotkania przesądził jeden rzut wolny Jakuba Dłuskiego na 0,4 sekundy przed końcem czwartej kwarty. Kolejne spotkanie finału w sobotę w Bydgoszczy. Gra się do trzech wygranych

FutureNet Śląsk Wrocław oraz Enea Astoria Bydgoszcz zmierzą się w finale pierwszej ligi koszykarzy. Dwa pierwsze mecze odbędą się w sobotę oraz niedzielę w hali AWF we Wrocławiu. Początek spotkań o godzinie 19:00. Gra się do trzech wygranych.

Pierwszy oraz drugi zespół rundy zasadniczej zagrają w finale pierwszej ligi koszykarzy. W decydujących piątych meczach półfinału FutureNet Śląsk zaledwie jednym punktem pokonał STK Czarnych, zaś w Bydgoszczy pewną wygraną nad Rawlplug Sokołem zanotowała Enea Astoria.

Dopiero w środę 8 maja wyjaśni się, które drużyny zagrają w finale pierwszej ligi koszykarzy. W obu półfinałowych parach po niedzielnych meczach jest remis 2-2. Wydarzeniem czwartej serii spotkań było 37 punktów, 9 asyst i 7 zbiórek rozgrywającego STK Czarnych Adriana Kordalskiego.

Aleksander Dziewa (FutureNet Śląsk Wrocław), Marcin Flieger (Biofarm Basket Poznań), Piotr Niedźwiedzki (Górnik Trans.eu Wałbrzych), Filip Małgorzaciak (Rawlplug Sokół Łańcut) i Norbert Kulon (FutureNet Śląsk Wrocław) znaleźli się w pierwszej piątce sezonu zasadniczego 2018/2019 . Drużyna, której postawa była największym zaskoczeniem in plus to WKK Wrocław. Nagrody zostały przyznane piętnasty raz w historii.

Politechnika Gdańska z najmniejszą liczbą porażek zakończyła zmagania w drugiej lidze koszykarzy. Postawa zespołu z Trójmiasta została doceniona przez trenerów drużyn rywali, którzy wyróżnili dwóch zawodników oraz trenera.

Bardzo duży krok w kierunku pierwszego miejsca na koniec rundy zasadniczej wykonali koszykarze FutureNet Śląska. Zespół Radosława Hyżego w meczu na szczycie pokonał Eneę Astorię Bydgoszcz, która tym samym straciła szansę na pierwszą pozycję przed fazą play-off. W zespole gospodarzy najlepsze spotkanie w sezonie rozegrał Mateusz Jarmakowicz - 25 pkt i 9 zbiórek.