Kwestia ostatniego miejsca, dającego prawo gry w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn, nadal otwarta. Krakowianie, którym wygrana zapewniała trzecią lokatę, przeważali tylko w dwóch krótkich fragmentach.
W pierwszej kwarcie zdołali osiągnąć pięciopunktową przewagę, ale gdy tylko rywale poprawili skuteczność, wybronili też kilka akcji, stracili prowadzenie. Drugi niezły fragment Akademicy zanotowali w trzeciej kwarcie, zmiejszając 15-punktową stratę do pięciu punktów. W pozostałych fragmentach zawodów drużyną lepszą byli Rycerze.
Spora w tym zasługa doświadczonych Dawida Bręka i Kamila Chanasa. Pierwszy nie miał co prawda najlepszej skuteczności rzutowej (2 na 8 z gry), ale umiejtnie odnajdywał lepiej ustawionych kolegów, czego dowodem było 12 asyst. Z Dawidem Brękiem na boisku Rycerze rzucili 17 punktów więcej niż trafili. Kamil Chanas z dorobkiem 20 punktów nie pierwszy raz w fazie play-off był zaś najlepszym punktującym gospodarzy.
Z dobrej strony w drużynie Rycerzy zaprezentował się Michał Samolak, który trafiał także w trudnych momentach. 18-letni obrońca uzyskał 15 punktów i miał 2 przechwyty, nie ustrzegł się przy tym 6 strat. Kolejne double-double zanotował Szymon Milczyński (18 pkt i 14 zbiórek).
Najlepszym punktującym krakowian Mikołaj Smarzy (18 pkt, 7 zbiórek i 3 asysyt).
Wynik drugiego meczu o trzecie miejsce w 2LM
Stan rywalizacji - 1:1. Decydujące spotkanie 2 czerwca w Krakowie.