W pierwszym spotkaniu w Krakowie Wisła CanPack trafiła co trzeci rzut z gry, a problemy ze skutecznością miały wszystkie czołowe zawodniczki Białej Gwiazdy. Mecz w Sokołowie Podlaskim wyglądał inaczej. Zespół Michała Sumary od początku przejął inicjatywę i uzyskał przewagę.
Miejscowe nie miały sposobu na zatrzymanie Martyny Stasiuk, która była skuteczna nie tylko w polu trzech sekund - 3 na 6 za trzy. Podkoszowa krakowianek w całym spotkaniu uzyskała 26 punktów i 12 zbiórek, a z nią na boisku Wisła CanPack rzuciła o 17 punktów więcej niż straciła.
Drużyna z Grodu Kraka pierwszą kwartę wygrała 22:16 i po zmianie stron powiększyła przewagę. W trzeciej odsłonie po akcji 2+1 Martyny Jasiulewicz Wisła CanPack prowadziła już 51:34 i zdołała utrzymać korzystny wynik do końcowej syreny. W Białej Gwiezdzie 10 punktów i 10 zbiórek miała Ewelina Jackowska. 23 punktów dla MPKK Sokołów SA rzuciła Kinga Dzierbicka.
Starcie o trzecie miejsce odbędzie się 20 kwietnia o godzinie 15:30 w Krakowie.
Finał
O wyniku finału pocieszenia przesądziło spotkanie w Bochni. Contimax MOSiR wygrał je 80:56 i w rewanżu zdołal utrzymać przewagę. MUKS pierwszą kwartę drugiego starcia wygrał co prawda 25:13, ale w kolejnych minutach to przyjezdne miały przewagę.
O 3. miejsce