W grupie A 1 Ligi Kobiet nie brakowało spotkań, w których zespoły wspólnie miały problem z przekroczeniem granicy stu punktów. Dwa takie mecze miały miejsce w 3. kolejce. Równolegle w Płocku Mon-Pol rozegrał z GTK VBW Gdynia mecz, w którym atak zdecydowanie górował nad obroną. Łącznie trzycyfrową sumę punktów drużyny przekroczyły już do przerwy. Lepsze były gdynianki, prowadząc 57:46.
Po zmianie stron GTK VBW utrzymało skuteczność rzutową, w czwartej kwarcie uzyskując najwyższą przewagę 93:61. Skuteczna była Karolina Maj, która trafiła 10 z 13 rzutów z gry i zakończyła zawody z dorobkiem 23 punktów. Double-double zanotowała Karolina Ułan (22 pkt i 10 zbiórek).
Mon-Pol wyraźnie przegrał walkę pod tablicami, pomimo 9 zbiórek w ataku nie uzyskał też żadnego punktu z ponowienia akcji. 21 punktów i 5 asyst miała w drużynie gospodarzy Karolina Potraca.
Jeszcze pewniejsze zwycięstwo niż GTK VBW zaniotował lider grupy B AZS Politechnika Korona Praków. Zespół Artura Włodarczyka zwyciężył beniaminka KS Basket Ostrovia Ostrów Wlkp. każdą z połów wygrywając różnicą przynajmniej 20 punktów. Najwięcej punktów dla miejscowych uzyskały Weronika Mazur i Weronika Woźniak po 22.
Oprócz GTK VBW I AZS PK jeszcze tylko dwa kluby 1 Ligi Kobiet nie straciły jeszcze punktów. Bilans 3-0 mają na swoim koncie jeszcze najlepszy zespół poprzedniego sezonu MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski oraz MUKS Poznań.
WYNIKI
TABELE