Trening rzutowy urządzili sobie zwłaszcza koszykarze MKKS Żak. Lider grupy A tylko w jednej kwarcie rzucił mniej niż 32 punkty, Zespół Piotra Ignatowicza wyraźną przewagę uzyskał już w pierwszej kwarcie, którą wygrał 38:18, w kolejnych tylko ten dystans powiększał. Koszalinianie mecz wygrali 131:59, a tylko jeden koszykarz spędził na parkiecie więcej niż 22 minuty. 17 punktów i 14 zbiórek Darrella Harrisa.
Niespodziankę sprawili koszykarze Sharks AWFiS Port Gdynia, którzy na własnym parkiecie pokonali Ogniwo Szczecin. O drugim zwycięstwie w sezonie gdynian przesądziła trójka Szymon Ćwikliński w ostatniej akcji meczu. Kilka chwil wcześniej, również trafieniem za trzy, do remisu doprowadził rozgrywający Iwo Olender. Drużynie ze Szczecina nie pomogło dziewiąte double-double z rzędu i dwunaste w sezonie Karola Pytysia (21 pkt i 11 zbiórek).
Dogrywka przesądziła o wyniku meczu SMS PZKosz z Miastem Zakochanym. Na 40 sekund przed końcem drużyna z Władysławowa prowadziła pięcioma punktami, ale straciła przewagę. Do dogrywki doprowadził rzutem z dystansu Daniel Belski (16 pkt i 13 zbiórek). SMS PZKosz nie pomogło triple-double Kacpra Majewskiego (18 pkt, 15 zbiórek i 12 asysty), który trzy dwucyfrówki zanotował jeszcze w podstawowym czasie gry.
Trójka wchodzącego z ławki Maksymilian Formella przesądziła o wygranej AMW Asseco Arka Gdynia w Inowrocławiu. Gospodarze rzucali jeszcze na zwycięstwo, ale próba Mateusza Marciniaka (22 pkt i 5 zbiórek) okazała się nieskuteczna. Wygrana sprawiła, że Gdynianie zrównali się liczbą zwycięstw z Notecią, nie uzyskali jednak korzystnego wyniku dwumeczu, gdyż pierwsze spotkanie przegrali 66:92.
Z trzycyfrową zdobyczą punktową swoje spotkanie zakończył też lider grupy B UNB AZS UMCS Start Lublin. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego pewnie pokonali KS Kutno, w parzystych kwartach tracąc łącznie zaledwie 7 punktów. Najlepszym punktującym lublinian Karol Obarek - 24 punkty,
Żadnych problemów z 16 wygraną z rzędu w drugiej lidze nie miał AZS AGH Kraków, który pokonał na wyjeździe GTK Sordrew Gliwice 112:72. Aż 31 punktów (11 na 21 z gry) rzucił dla gliwiczan Stanisław Heliński. Najlepszym punktującym Akademików Bartosz Wróbel- 30 punktów, 6 zbiórek i 4 przechwyty.
Dwa punkty we Wrocławiu wywalczyli Rycerze Rydzyna. Lider grupy D zwyciężył 100:81, przewagę budując systematycznie w każdej kwarcie. Przynajmniej 13 punktów rzuciło pięciu koszykarzy z Rydzyna, najwięcej wśród nich uzyskał Maciej Rostalski - 18.
Na uwagę zasługuje 18 punktów i 21 zbiórek Jakuba Simona z MKS Sokół Międzychód. Wicelider grupy D zwyciężył Nabzdyk BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 116:52.
Wyniki 17. kolejki 2 Ligi Mężczyzn
Grupa A
Grupa B
Grupa C
Grupa D