Dużo się wydarzyło w pierwszym dniu turniejów półfinałowych mistrzostw Polski do lat 20 mężczyzn. Niezwykle zacięte były zwłaszcza mecze we Wrocławiu, gdzie o końcowych wynikach decydowały pojedyncze akcje. W jednym ze spotkań w Krakowie drużyny łącznie rzuciły aż 224 punktów, choć do wyłonienia zwycięzcy nie była potrzebna dogrywa. Na uwagę zasługuje występ Mateusza Kulisa ze Szkoła Gortata Politechnika Gdańska, który zanotował podwójne double-double. Zaledwie jednej zbiórki zabrakło do triple-double skrzydłowemu Biofarmu Basket Junior Poznań Aleksandrowi Lewandowskiemu.

Serię pięciu porażek z rzędu przerwali w najlepszym dla siebie momencie koszykarze Jamalex Polonia 1912 pokonując aspirujący do drugiego miejsca przed play-off Polfarmex Kutno. Dwupunktowa różnica przesądziła o wygranej Spójni w Poznaniu. W starciu drużyn walczących o play-off Elektrobud-Investment ZB Pruszków lepszy od Enei Astorii. Od ostatniego miejsca w lidze oddaliło się KK Warszawa pokonując SKK Siedlce.

Rzut Filipa Radzika na niecałą sekundę przed końcem przesądził o wygranej MKK Pyry Poznań nad GLKS Nadarzyn w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Pod koniec czwartej kwarty rozstrzygnęło się także spotkanie Hensfort Przemyśl z MUKS 1811 Unia Tarnów, w którym 50 punktów rzucił Jacek Sulowski a z triple-double zawody ukończył Paweł Strzępek.