Enea Astoria nie ma szczęścia do drużyn z Wrocławia. W Święto Niepodległości "czarno-czerwoni" ulegli WKK Wrocław, tym razem nie sprostali na własnym parkiecie liderowi FutureNet Śląskowi. Duży wpływ na wynik końcowy spotkania miała druga kwarta, którą gospodarze przegrali 13:30 i choć zdołali w czwartej kwarcie odzyskać prowadzenie, to w ważnym momencie trójki trafili Aleksander Dziewa i Jakub Musiał.
22 punkty dla gości rzucił Aleksander Dziewa, który trafił m.in. aż 5 z 6 rzutów z dystansu.
Blisko dwa miesiące Biofarm Basket musiał sobie radzić bez Marcina Fliegera. W tym czasie poznanianie zanotowali bilans 1-8, przegrywając siedem spotkań z rzędu. Doświadczony zawodnik powrócił na boisko na mecz z AZS AGH Kraków i był jednym z bohaterów spotkania. Miał problemy ze skutecznością (5 na 16 z gry), ale na linii rzutów wolnych wykazał się opanowaniem (13 na 14 za 1). 34-latek wymusił 11 fauli, miał też 9 asyst. W wyrównanym spotkaniu przez dłuższy czas nieznaczną przewagę mieli gospodarze. Dzięki niezłej końcówce trzeciej odsłony oraz początkowi czwartej kwarty Akademicy wyszli na trzypunktowe prowadzenie, ale błyskawicznie je stracili. W końcowych fragmentach spotkania skuteczni na linii rzutów wolnych zawodnicy Biofarmu Basket utrzymali przewagę.
Jamalex Polonia 1912 Leszno w meczu otwierającym 13. serię spotkań pokonał na wyjeździe Górnika Trans.eu Wałbrzych. Podopiecznych Łukasza Grudniewskiego do wygranej poprowadzili bracia Sanny, z którymi na boisku przyjezdni wypracowali największą przewagę.
Młodszy Marc-Oscar z dorobkiem 16 punktów był drugim punktującym zespołu. Dodatkowo 22-latek miał 6 asyst, 3 zbiórki i 1 przechwyt. Starszy o dwa lata Stanferd rzucił 6 punktów (2 na 7 z gry), lecz miał 8 zbiórek i 1 przechwyt. Z nimi na boisku zespół rzucił o 16 punktów więcej niż stracił.
Goście przewagę wypracowali w pierwszej kwarcie, którą wygrali 23:13. W kolejnych częściach spotkania nadal znajdowali się na prowadzeniu, choć rywale kilka razy zbliżyli się na kilka punktów. W końcówce trener gospodarzy Marcin Radomski rotował nieco składem, stąd większa przewaga Jamalex Polonii 1912 na koniec zawodów.
Najlpszym punktującym spotkania był Hubert Kruszczyński - 18 pkt, 9 zbiórek i 5 asyst. O punkt mniej uzyskał skrzydłowy gości Adam Kaczmarzyk.
Dzięki wygranej klub z Leszna legitymuje się bilansem 9-4. Kolejne spotkania 13. serii spotkań w sobotę.
Wyniki 13. kolejki pierwszej ligi