Mecz w Łańcucie był zacięty od pierwszej do ostatniej minuty. W trakcie spotkania najwyższe ośmiopunktowe prowadzenie GTK wypracowało w połowie drugiej kwarty, później zawody toczyły się kosz za kosz. Na 90 sekund przed końcem po dwójkowej akcji Marcina Sroki z Maciejem Klimą gospodarze objęli prowadzenie 77:76, ale od tego momentu nie potrafili zdobyć punktu. W ważnym momencie dwa rzuty wolne trafił Kacper Radwański, a w końcówce dwukrotnie ręka nie zadrżała Marcinowi Salamonikowi.
Bardzo szybko ochotę do gry rywalom odebrali koszykarze Legii już w 7. minucie prowadząc 23:4. Spójnia do gospodarzy potrafiła się później zbliżyć jedynie na 14 punktów. Dobrze mecz rozpoczął Piotr Robak (13 punktów do przerwy), ale niezwykle skuteczny był cały zespół. Aż 7 graczy Legii skończyło zawody z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. 10 punktów i 11 asyst miał rozgrywający Łukasz Wilczek. Legia trafiła tylko 6 z 20 rzutów z dystansu, ale miała rewelacyjną skuteczność spod kosza (30 na 44 za 2) i z linii rzutów wolnych (26 na 29 za 1).
Wyniki sobotnich meczów półfinałowych play-off:
Stan rywalizacji - 1:0 dla GTK. Drugie spotkanie w niedzielę o godzinie 17:30 w Łańcucie
Stan rywalizacji - 2:0 dla Legii. Trzeci mecz 6 maja o godzinie 18:30 w Stargardzie