Pierwsze drużyny pewne gry w ćwierćfinałach U18

Biofarm Basket Junior Poznań, WKK Wrocław oraz pomimo porażki UKS Gim 92 Ursynów Warszawa są pewne miejsca w najlepszej ósemce mistrzostw Polski do lat 18 mężczyzn. Z czterech klubów, które rywalizację rozpoczęły w środę, tylko jeden zanotował wygraną. Debiutujące w turnieju finałowym juniorów GTK Gliwice pokonało UKS Gim 92. Dokończenie zmagań grupowych w czwartek.

news

Podopieczni Andrzeja Bartosza i Grzegorza Podulki przewagę budowali stopniowo. Istotna była druga kwarta, w której jeden z fragmentów gliwiczanie wygrali 18:3. Po zmianie stron przewaga GTK szybko wzrosła do 20 punktów.

Zaledwie 19 minut na parkiecie przebywał Bartosz Chodukiewicz, który w tym czasie rzucił 24 punkty, miał 7 zbiórek i 1 przechwyt. 15 punktów, 5 zbiórek i 6 asyst Dawida Pachowicza. Pomimo porażki stołeczny zespół awansował do ćwierćfinału.

W 1/4 finału znalazł się też Biofarm Basket Junior Poznań, który pewnie zwyciężył UKS Regis Wieliczka. Double-double Szymona Sobiecha - 12 pkt i 10 zbiórek. Najlepszym punktującym spotkania był Mateusz Jakubiak autor 18 punktów.

ZAPOWIEDŹ TURNIEJU FINAŁOWEGO U18 MĘŻCZYZN

Pierwszym zespołem, który zanotował dwie wygrane podczas turnieju w Lublinie jest WKK. Podobnie jak dzień wcześniej wrocławianie znacznie lepiej prezentowali się w pierwszej połowie, wygrywając tę część zawodów 46:35. Po zmianie stron Enea Novum/Astoria próbowała odrabiać straty, ale w żadnym momencie nie zbliżyła się na odległość jednego trafienia z gry. Na uwagę zasługują double-double Łukasza Woźniakiewicza (24 pkt, 12 zbiórek i 6 asyst) oraz rezerwowego Zbigniewa Stasieńko (11 pkt i 10 zbiórek). Wśród pokonanych 16 pkt i 13 zbiórek Adama Frąckiewicza oraz pomimo 4 strat niezłe zawody Karola Lebiedzińskiego (6 pkt, 8 zbiórek i 7 asyst). 

Na zakończnie środowych zmagań MKS Start SA Lublin nieznacznie słabszy od Energa MG13 Politechnika Gdańska. Jeszcze na 2,5 minuty przed końcem po akcji 2+1 aktywnego przez całe zawody Tymoteusza Pszczoły lublinianie objęli prowadzenie 74:72. Do końcowej syreny nie potrafili jednak zdobyć już punktu. Pszczoła zakończył spotkanie z dorobkiem 28 punktów, 16 zbiórek, 3 asyst, 2 przechwytów i 2 bloków. Aż 33 punkty dla gdańszczan uzyskał Błażej Czerniewicz, który dodatkowo miał 12 zbiórek, 7 asyst oraz 6 przechwytów. Double-double podkoszowego Politechniki Mikołaja Jamiołkowskiego - 10 pkt i 10 zbiórek.

Przed ostatnim dniem zmagań grupowych blisko fazy pucharowej są jeszcze: Asseco Arka Gdynia, która z UKS Regis Wieliczka nie może przegrać różnicą większą niż 25 punktów, Nawrot Śląsk oraz GTK. Wrocławian z gry w ćwierćfinale wyeliminuje 79-punktowa lub większa porażka z MKS Start SA, zaś GTK przynajmniej 30-punktowa z KK Wilki Morskie Szczecin.

 

TERMINARZ I WYNIKI

GALERIA ZDJĘĆ

udostępnij