W drodze do finału Trefl i Asseco Arka rywalizowały w strefie dwukrotnie. W meczu rozgrywanym w Gdyni lepsi okazali się gospodarze, w rewanżu nieznacznie lepsi byli zawodnicy z Sopotu.
Na centralnym szczeblu rozgrywek drużyny nie miały sobie równych, najbardziej zacięte spotkania rozgrywając z Exact Systems Śląskiem, który w końcowym rozrachunku zajął trzecie miejsce w zmaganiach.
Finał był meczem, w którym prowadzenie zmieniało się 15-krotnie, a do początku czwartej kwarty żadna ze stron nie potrafiła wypracować przewagi większej niż sześć punktów. Ważny okazał się przełom trzeciej i czwartej odsłony, w którym od wyniku 55:55 zawodnicy z Sopotu potrafili zbudować przewagę 67:59.
Dzięki dwóm trójką oraz rzutom wolnym nieskutecznego na początku zawodów Mateusza Kaszowskiego gdynianie potrafili doprowadzić do remisu.
Koszykarze Trefla Sopot w końcówce umiejętnie potrafili wymuszać rzuty wolne, w obronie dobrze ograniczając rywalom grę w polu trzech sekund. W efekcie tego po rzucie wolnym Benjamina Didiera-Urbaniaka objęli prowadzenie 79:73.
Asseco Arka U20 nadal walczyła, po akcjach Damiana Romanowskiego i Grzegorza Kamińskiego zmniejszając stratę do dwóch punktów. Gdy Daniel Ziółkowski przestrzelił obie próby za jeden punkt, gdynianie mieli szansę przeprowadzić akcje dającą zwycięstwo bądź doprowadzającą do dogrywki. W ostatniej akcji meczu dobrze zamknięty przy ławce Trefla Mateusz Kaszowski, oddał piłkę do Mateusza Stańczuka, który w trudnej sytuacji przestrzelił próbę z dystansu.
Kilka chwil później koszykarze Trefla rozpoczęli świętowanie zdobycia Młodzieżowego Pucharu Polski.
MVP turnieju finałowego
Szymon Zapała (Trefl Sopot)
Zdobywca Młodzieżowego Pucharu Polski w nagrodę od Polskiego Zwiążku Koszykówki otrzymał 5000 złoych.
Nagrody wręczyli wiceprezes PZKosz Grzegorz Bachański, członek Zarządu PZKosz i Prezes WOZKosz Michał Lesiński, członek Zarządu PZKosz Marcin Korpolewski oraz trener główny reprezentacji Polski do lat 20 Jacek Winnicki.
Finał
O 3. Miejsce