Czarni w inauguracyjnej kolejce pewnie ograli na wyjeździe AZS AGH Kraków, ale w drugiej serii spotkań znacznie więcej problemów sprawił im inny beniaminek Górnik Trans.eu Wałbrzych. Gospodarze do przerwy prowadzili zaledwie jednym punktem i dopiero w trzeciej odsłonie potrafili wypracować niewielką przewagę. Przyjezdnym bardzo dużo problemów sprawił podkoszowy duet: Patryk Pełka (13 pkt i 12 zbiórek) - Damian Cechniak (23 pkt i 10 zbiórek), dla którego było to drugie spotkanie z double-double. Dobrze grą gospodarzy kierowali Adrian Kordalski - 8 asyst oraz Wojciech Jakubiak - 7.
FutureNet Śląsk rozpoczął spotkanie w Pruszkowie od wyniku 14:0 i tę przewagę utrzymywał przez kolejne części spotkania. Pruszkowianie tylko momentami potrafili zbliżyć się na dziesięć punktów, ale to było za mało na dysponujących przewagą pod koszem wrocławian. Goście już w pierwszej kwarcie mieli na swoim koncie 9 zbiórek w ataku, co znacznie ułatwiało grę zawodnikom obwodowym.
Z double-double zawody ukończył Karol Michałek (10 pkt i 13 zbiórek). Blisko 20 minut na boisku spędził rozgrywający wrocławian Robert Skibniewski - 13 punktów.
Drugie spotkanie z klubem z Wielkopolski przegrała Energa Kotwica Kołobrzeg. Przed tygodniem zespół Dawida Mieczkowskiego uległ Biofarmowi Basket Poznań, tym razem wyraźnie przegrał z Jamalex Polonii 1912 Leszno. Goście do przerwy prowadzili 48:26 i w kolejnych minutach spokojnie utrzymywali swoją przewagę. 22 punkty rzucił Marc-Oscar Sanny.
Równie jednostronne było spotkanie w Łańcucie, gdzie Rewlplug Sokół pokonał SKK. Gospodarze prowadzili niemal od początku do końca, umiejętnie rozkładając ciężar gry pomiędzy zawodników podkoszowych i obwodowych. 7 z 9 rzutów z gry trafił Bartłomiej Karolak, który z dorobkiem 20 punktów został najlepszym punktującym meczu.
Wyniki 2. kolejki pierwszej ligi
niedziela
sobota
piątek