Skutecznie za ostatnią porażkę na własnym parkiecie zrehabilitowali się koszykarze Polfarmeksu. Najlepiej broniący zespół ligi pokonał Jamalex Polonię 1912, dla której była to dopiero druga porażka w sezonie. Kluczowa okazała się trzecia kwarta, którą Polfarmex wygrał 25:15. Walczący do końca przyjezdni na trzy minuty przed końcem po jednym rzucie wolnym Radosława Trubacza prowadzili 63:62, ale od tego momentu częściej do kosza trafiali gracze Jarosława Krysiewicza. Z powodu nadmiernej liczby przewinień spotkania nie dokończyli Michał Marek, Mateusz Zębski oraz Mateusz Szwed.
Najlepszym punktującym gospodarzy był Mateusz Zębski, który uzyskał 16 punktów. 18 dla pokonanych uzyskał Kamil Chanas. Gospodarze wyraźnie wygrali walkę pod tablicami, a 11 zbiórek miał Mateusz Szwed.
Elektrobud-Investment ZB kilka spotkań przegrał w tym sezonie w końcówce, ale w 14. kolejce to gracze Marka Zapałowskiego cieszyli się z wygranej. Przy wyniku 73:72 dla Enei Astorii akcję 3+1 wykonał Mikołaj Stopierzyński, a po niewykorzystanej akcji gospodarzy z dystansu piłkę w koszu umieścił Tomasz Madziar, który był najlepszym punktującym spotkania (21 pkt). Blisko triple-double był rozgrywający pruszkowian Adrian Kordalski (7 pkt, 11 zbiórek i 14 asyst). Z pierwszym double-double na parkietach pierwszej ligi spotkanie zakończył 20-letni Łukasz Łukasz Frąckiewicz (15 pkt i 10 zbiórek).
Trzynastka nie okazała się pechowa dla Spójni. Lider pierwszej ligi wygrał trzynaste spotkanie z rzędu, tym razem nie dając większych szans grającemu ostatnio słabiej Biofarmowi Basket Poznań. Miejscowi w pierwszej kwarcie wypracowali jedenastopunktową przewagę, po czym utrzymali ją do przerwy i powiększyli z dużym spokojem po zmianie stron. Double-double spotkanie zakończyli Dawid Bręk (15 pkt i 10 asyst) oraz Hubert Pabian (18 pkt i 10 zbiórek). Oba zespoły słabo wykonywały rzuty wolne (11 na 20 Spójnia oraz 17 na 31 Biofarm Basket).
KSK Noteć w drugiej kwarcie prowadziła z Energą Kotwicą Kołobrzeg różnicą 15 punktów, ale to goście cieszyli się po końcowej syrenie z wygranej. Energa Kotwica na pierwsze prowadzenie wyszła w 23. minucie (48:46) i nie oddała go już do końca, z każdą kolejną minutą powiększając swoją przewagę.Noteci nie pomogło 28 punktów Grzegorza Małeckiego. Double-double mieli Łukasz Bodych (18 pkt i 10 zbiórek) oraz Szymon Rduch (15 pkt i 10 zbiórek).
Trzecie zwycięstwo w sezonie odniosła Zetkama Doral Nysa, niespodziewanie wygrywając z GKS Tychy. Gospodarze wyśmienicie rozpoczęli zawody, pierwszą kwartę wygrywając 18:4. Nakręceni tym faktem miejscowi potrafili zwiększyć swoją przewagę, a w końcówce odparli ataki rywali, którzy przegrywali w połowie trzeciej odsłony 24:42. Ostatnią część meczu nieskuteczny GKS wygrał 24:9.
Trwa dobra seria SKK, które wygrało czwarty kolejny mecz. Tym razem zespół ze wschodniego Mazowsza pokonał na wyjeździe KK Warszawa, które z bilansem 1-12 zajmuje ostatnie miejsce w lidze.
Różnicą jedenastu punktów przed ostatnią kwartą prowadziła w Tarnobrzegu Pogoń, podopieczni Tomasza Michalaka ostatnią część spotkania przegrali jednak 15:32.Sześciu graczy Siarki rzuciło przynajmniej 10 punktów, 18 dla pokonanych uzyskał Krzysztof Krajniewski, który w przeszłosci brak w Tarnobrzegu.
Wyniki 14. kolejki pierwszej ligi:
Enea Astoria Bydgoszcz - Elektrobud-Investment ZB Pruszków WYNIK
Polfarmex Kutno - Jamalex Polonia 1912 Leszno WYNIK
Spójnia Stargard - Biofarm Basket Poznań WYNIK
KSK Noteć Inowrocław - Energa Kotwica Kołobrzeg WYNIK
Siarka Tarnobrzeg - Pogoń Prudnik WYNIK
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - GKS Tychy WYNIK
KK Warszawa - SKK Siedlce WYNIK
Awansem
WKS Śląsk Wrocław - R8 Basket AZS Politechnika Kraków WYNIK